Tesco ma nową propozycję dla klientów. Tym razem kieruje ją do tych, którzy często podróżują samolotem. Pierwszy sklep internetowy na lotnisku został właśnie otwarty na lotnisku Gatwick pod Londynem. Jak to działa?
Zakupy w nowym sklepie mają być prostsze, niż mogłoby się to wydawać. Na lotnisku będą znajdowały się tablice z podstawowymi artykułami spożywczymi.
Aby dokonać zakupu, wystarczy zeskanować wybrane towary przy użyciu specjalnej aplikacji zainstalowanej na smartfonie. Na podstawie listy zeskanowanych produktów Tesco przygotuje paczkę z zakupami, która zostanie dostarczona pod wskazany przez nas adres. Dzięki temu po powrocie z wakacji czy podróży służbowej nie będziemy musieli kłopotać się pustą lodówką ani koniecznością zrobienia zakupów.
Czy pomysł Tesco ma szansę na powodzenie?
Sporo wskazuje na to, że tak. Jakiś czas wcześniej Tesco z powodzeniem wprowadziło już w życie podobny projekt. Mieszkańcy Seulu mogli robić zakupy w czasie powrotu z pracy, korzystając z wirtualnych sklepów na stacjach metra i przystankach autobusowych. Bardzo możliwe, że sklep na lotnisku również się przyjmie. Na wprowadzenie podobnych rozwiązań w naszym kraju przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Dopiero niedawno sieć Tesco otworzyła w naszym kraju pierwszy sklep internetowy, w którym można robić zakupy za pośrednictwem komputera.