W National Portrait Gallery zaprezentowano pierwszy obraz przedstawiający księżną Kate. Niestety, opinie na jego temat nie są zbyt pochlebne.
Krytycy zauważają, że osoba na obrazie nie przypomina księżnej i jest od niej sporo starsza. Pierwszy portret księżnej Katherine, żony księcia Williama, został namalowany przez szkockiego artystę, Paula Emsleya i znajduje się w Londynie, w tamtejszej National Portrait Gallery. Niestety, wiele osób twierdzi, że nie przedstawia on prawdziwej Kate.
Chociaż autor zapewnia, że starał się uchwycić piękno i spokój żony następcy brytyjskiego tronu, to jednak krytycy widzą na obrazie kogoś innego. Wiele osób podkreśla, że rysy namalowanej kobiety nie przypominają księżnej – są nieprecyzyjne i należą do osoby starszej, niż Kate. Nos jest zbyt szeroki, a oczy za małe. Nie udał się również uśmiech, który na płótnie przybrał raczej formę grymasu. Zwraca się także uwagę na nieprawidłowy dobór odcieni.
Chociaż księżna Katherine zapewnia, że portret bardzo jej się podoba, to jednak większość Brytyjczyków jest innego zdania. Są zawiedzeni efektem, ponieważ uważają, że żona księcia Williama wygląda na obrazie na starszą nawet o 10 czy 15 lat. Niektórzy dopatrują się nawet zbyt wyraźnie zaznaczonych zmarszczek, które w rzeczywistości wcale nie pojawiają się na twarzy księżnej Cambridge. Uważa się też, że ze względu na zgniłe barwy, dzieło nie odzwierciedla jej prawdziwego uroku.
Podobne są opinie uznanych krytyków – tych brytyjskich, jak i zagranicznych. Przyznają oni, że dwukrotne pozowanie księżnej oraz zdjęcia, z których korzystał autor to wystarczająco obszerny materiał, by stworzyć znacznie dokładniejszy, ładniejszy portret.