Idąc na rozmowę kwalifikacyjną jesteśmy zestresowani. Jednak istnieją sposoby na to, by wywrzeć dobre wrażenie na rekruterach. Jak sprawić, by poczuli, że to my jesteśmy idealnymi kandydatami?
Choć brzmi to dość skomplikowanie, to jednak podstawą udanej rozmowy kwalifikacyjnej jest spokój. Dzięki niemu, od początku uda nam się wykonać wszystko zgodnie z wcześniejszymi założeniami.
Pamiętajmy, aby odpowiednio zachowywać się podczas wejścia do budynku. Być może jesteśmy obserwowani nie tylko przez przyszłego szefa, ale też innych pracowników, którzy akurat znajdują się w holu czy w sekretariacie. Poza tym, nie zapominajmy, aby przynieść ze sobą swoją wizytówkę, mając ją w łatwo dostępnym miejscu.
Na początku należy, bowiem wymienić się wizytówkami. Najlepiej jest położyć ją przed rekruterem bądź podać mu ją do ręki. Jeśli zrekompensuje się tym samym – przed schowaniem jego wizytówki, zerknijmy na nią. Nie możemy bać się zadawania pytań. Robiąc to, wykazujemy, że rzeczywiście interesujemy się stanowiskiem, firmą.
Niezwykle ważne jest również pozytywne nastawienie. Nie zakładajmy, że od razu uda nam się zdobyć pracę bądź też, że na wstępie zostaniemy odrzuceni. Skupmy się na tym, że od początku jesteśmy na pozycji neutralnej, a efekt rozmowy zależy wyłącznie od tego, jak sami nią pokierujemy poprzez swoje zachowanie i udzielane odpowiedzi.
Przygotujmy się na rozmaite pytania, bądźmy opanowani, otwarci, sympatyczni. Miejmy świadomość, że właśnie spokojnym wysuwaniem argumentów świadczących na naszą korzyść, możemy zyskać najwięcej.