Międzynarodowy Fundusz Walutowy zdecydował się zredukować prognozy wobec wzrostu PKB naszego kraju. Zakłada, że w tym roku wyniesie on 2,25%, a w następnym 1,75%. Co oznaczają takie rezultaty?
Według MFW, polskie PKB wyniesie w bieżącym roku 2,25%, a nie jak sądzono wcześniej – 2,4%. Dodatkowo, obniżono prognozy na rok 2013. Analitycy uważają, że PKB wyniesie wtedy już nie 2,1%, a jedynie 1,75%. Oznacza to, że MFW jest przekonane, iż tempo rozwoju gospodarczego będzie w naszym kraju coraz wolniejsze.
Specjaliści pracujący dla Funduszu zaznaczyli przy tym, ze niższe przewidywania są w dużej mierze związane z nienajlepszą sytuacją innych krajów europejskich. Powiązania ekonomiczne oraz handlowe między państwami Starego Kontynentu są bardzo duże, a przez to pogorszenie się sytuacji w innych krajach, będzie przekładało się na słabsze wyniki gospodarcze Polski.
Musimy zatem zdawać sobie sprawę z tego, jak bardzo ich gospodarka jest narażona na negatywne bodźce z zewnątrz. Tłumacząc swoją decyzję, MFW wspomniało również o tym, że Polacy powinni kontynuować obniżanie relacji długu publicznego do wartości krajowego PKB. Zaznaczyli także, że dla utrzymania względnie dobrego stanu gospodarki, konieczna jest kontynuacja reformy emerytalnej.
Prognozy MFW są nieco niższe, niż przewidywania ekspertów z Ministerstwa Finansów, jednak szef resortu, Jacek Rostowski przyznaje, że wynika to głównie z ostrożności analityków MFW. Przyznaje jednocześnie, że w pełni akceptuje prognozy zagranicznej jednostki.